Moje wszystko

Stara stara

Jestem stara. Jadąc dzisiaj autobusem podsłuchałam czworo nastolatków dyskutujących o muzyce. „Moja stara wścieka się jak słucham Rammstein” – mówił jeden chłopak. „Nie znam tego” – odpowiedział drugi. „Moja mnie opierdzieliła jak włączyłam Nirvanę!” – wtrąciła jedna z dziewczyn – ” w sumie powinnam jej być za to wdzięczna, bo to syf jakiś!”. Poczułam się nieswojo, bo na tym syfie to szalałam na szkolnych dyskotekach. „Moja siostra słucha depeszów. Jak można w ogóle słuchać czegoś takiego?” – odezwał się znów pierwszy chłopak. Można!!! Uwielbiałam! Chodziłam w czarnych spodniach i wzdychałam do Gahana, a „Somebody” Martina Gore do dzisiaj gra mi w sercu! „No weź przestań, mojej siostry znajomi to świętują każdą rocznicę wydanej płyty, singla, urodzin członka zespołu, koncertu…” – to wciąż o DM. A potem zaczęli rozmawiać o jakichś współczesnych zespołach i muzykach, a ja popłynęłam w świat polskiego rocka w swoich własnych słuchawkach, gdzie przygrywała mi IRA, Emigranci, Hey, Perfect, Lombard i kilku innych wykonawców, o ktorych młodzież siedząca nieopodal nie ma najmniejszego pojęcia… I poczułam się dobrze, bo po stokroć wolę DM, czy Queen od jakiegoś MC rapera, którego usiłuje wcisnąć mi Duży. Jestem stara 😉

Dodaj komentarz