Duży - Zespół Aspergera

Jak Hobbit

Duży pojechał dziś do szkoły trochę na marne, bo zapomniano go poinformować, że nie ma 3 pierwszych godzin. Pani, z którą miał mieć kolejną godzinę, ulitowała się i puściła dziecko do domu.

– Jestem dziś trochę jak Hobbit, mamo. – oznajmił syn.

– Hobbit?

– No tak. Podróż tam i z powrotem.

 

Żarcik się udał. ;-)

Mały - Całościowe Zaburzenie Rozwoju - autyzm dziecięcy

Pogoda i robaki

W zwiazku z tym, że zrobiło się ciepło i balkon jest otwarty cały dzień, w dużym pokoju pojawiły się przyrządy niezbędne przy takiej pogodzie. Mały nazywa je: pacałka i pukadło. Założę się, że też je macie ;-)

Nie wiecie co to pukadło? Zaraz wyjaśnię.

– Coś wpadło do mieszkania i tłucze się po suficie. Słyszę to na kasetonach, chociaż nie widzę. – rzekłam do Małego wczoraj wieczorem.

– Zaraz to znajdę, tylko wezmę pacałkę. – przejął się Mały. Po chwili wrócił jednak z kocią zabawką: patykiem ze sznurkiem i piórkami.

– Nie wiem gdzie jest pacałka, wziąłem pukadło. – mruknął pod nosem i trzymają patyk pionowo w górze, puknął kilka razy w sufit, żeby wystraszyć hałasującego delikwenta.

Zatem pukadło jest przedmiotem, którego używa się, kiedy nie ma pod ręką pacałki. 🙂

Dzień dobry, miłej i słonecznej niedzieli!

Mały - Całościowe Zaburzenie Rozwoju - autyzm dziecięcy

Polecam ci

– Polecam Ci mamo tą grę! – Mały zamachał mi telefonem przed nosem. – To super gra! Na pewno Ci się spodoba!

– A o czym ta gra?

– Trzeba upolować zwierza. Popatrz. – zerknęłam na ekran, gdzie jakiś wielki mamut walczył z ludzikiem. 

– O nieee! Wywinąłem OŁRA! – krzyknął Mały, kiedy mamut z gry trzasnął ludzika trąbą. – Yyyy, nie! ORZEŁA!

– Walnę Cię w ten czerep to zobaczysz.. (to ludzik do słonia..)

Czasem mogłabym go słuchać godzinami, opowieści Małego są barwne i wielowątkowe. Fantastyka pomieszana z sensacją i komedią. Oddaje się temu calutki. Najgorzej, że w szkole na lekcjach też..