Moje wszystko

Leniwy umysł

– Co oglądasz mamo? – zagadnął mnie Mały w samym środku akcji serialu kryminalnego.

– Trapped.

– Ci Francuzi nie są mili.

– To nie są Francuzi. Akcja dzieje się w Islandii. Mówią po islandzku.

– Ta i w islandzkim jest słowo „oui”..

10 minut później Duży pyta:

– Co oglądasz mamo?

– Cały czas to samo. – odpowiadam.

– Czyli co? „Martwe zło”? „Ragnarok”? – Duży najwyraźniej nie nadąża za moimi serialami..

– „Trapped”.

– Po jakiemu oni mówią?

– Po islandzku.

– Czyli Arabowie.

– Nie. Islandia to nie Arabowie.

– Ale mówiłaś, że po islamsku..

– Nie. Po islandzku.

– To taki przerobiony francuski. – dodaje Mały i kończy tym samym ten dziwny dialog, jak nic spowodowany rozleniwieniem umysłowym..

Dobrego czasu!