- Mama, nauczyłem się wszystkich epok literackich! – pochwalił mi się Mały w piątek po szkole.
- To super! – naprawdę się ucieszyłam!
- Powiedzieć Ci? Antyk.. – rozpoczął, z trudem wypowiadając kolejne nazwy epok.
- Romantyzm, OPTYMIZM..
Optymistycznie weszliśmy w nowy rok szkolny 🙂🙂🙂