Duży - Zespół Aspergera

Bezsenna reforma

Reforma oświaty, która ostatnio spędza sen z powiek niektórym z nas, weszła w życie z dniem 1 września 2017. Trzy tygodnie temu. Rozporządzenia podpisane w ostatniej chwili przed rozpoczęciem roku szkolnego, nie były od razu dostępne do przeczytania. Jeden wielki chaos, panika i nerwy. Najwięcej kontrowersji wzbudził zapis o nauczaniu indywidyualnym, które do tej pory mogło odbywać się również na terenie szkoły, a teraz tylko w domu. Mój starszy syn również korzysta z tej formy nauki, właśnie na terenie szkoły. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w tym roku orzeczenie dostał tylko na pierwszy semestr. Co będzie w drugim? Powrór do klasy i nauka wśród rówieśników nie wchodzi w grę. Duży uczy się w 2 klasie technikum. Ma przedmioty zawodowe. Nauczanie indywidualne w domu również odpada. Dziś wzięłam do ręki rozporządzenia dotyczące opinii i orzeczeń, oraz w sprawie warunkow organizowania kształcenia dla dzieci niepełnosprawnych i jakieś rozwiazanie znalazłam. Otóż możliwe jest zorganizowanie zajęć indywidualnych dla ucznia niepełnosprawnego, wystarczy umieścić odpowiedni zapis w IPECIE. Żeby można było to zrobić, odpowiedni zapis musi się znaleźć również w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego. Takiego zapisu nie mam, więc muszę zmienić orzeczenie. Pytanie, czy PPP już wie jak taki zapis ma wyglądać? Jakie dokumenty muszę złożyć? I czy szkoły będą chętnie te godziny indywidualne ustalać? I czy będą na to pieniądze? Istnieje również druga możliwość: zindywidualizowana ścieżka kształcenia. Do tego potrzebna bedzie opinia z PPP. Opinii o ZŚK, nie wydaje się uczniom z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego. Więc dzieci niepełnosprawne z niego nie skorzystają. W dalszym ciągu wiem, że nic nie wiem… A działać muszę już. Zmiana orzeczenia nie odbędzie się z dnia na dzień, a pierwszy semestr jest krótki… Wybieram się w poniedziałek do PPP. Może dowiem się konkretniejszych rzeczy.