Duży i Mały oglądają „Szatana z siódmej klasy”. Przed filmem oczywiście milion reklam, między innymi reklama pewnej gumy, w której gra Banderas. Duży mówi do Małego:
– Czy wiesz, że to jest tata z „Małych Agentów”?
Mały zdziwiony odpowiada:
– Ten pączek?
Umarłam 😀
Odebrałam dziś bilet dla Małego, uprawniający jego i przy okazji mnie, do bezpłatnych podróży tramwajami i autobusami na terenie naszego miasta. Ucieszyłam się, bo dojazdy na zajęcia i terapie naprawdę można odczuć finansowo. Duży dostanie taki bilet we wrześniu. Wciąż czekam na termin komisji dla chłopców. Pożyczono mi sporo książek o tematyce z zakresu autyzmu i zespołu aspergera. I jakieś filmy dodatkowo. Rzuciłam się w pierwszej kolejności na książkę Daniela Tammeta „Urodziłem się pewnego błękitnego dnia”. Już po kilku rozdziałach miałam o czym myśleć. Następna w kolejce książka to „Świry, dziwadła i Zespół Aspergera”.
Ostatnie dni nie są wolne od fiksacji. Zarówno Duży jak i Mały mają swoje lepsze i gorsze chwile. Oprócz tego Duży wciąż brzydko kaszle, pomimo antybiotykoterapii. Wydaje mi się, że znów będziemy musieli przekładać termin zabiegu…