– Mamo, dlaczego te wszystkie piosenki o miłości są takie wesołe? I dlaczego jest ich tak dużo? Tematyka, którą ja lubię, jest tylko w heavy metalu, ale to polega na tym, że wstawiają tam pojedyncze RANDOMOWE słowa i śpiewają je wkołko.. – zagadnął mnie Duży w drodze do domu.
– Piosenki o miłości są piękne i nastrojowe. Ludzie lubią takie historie, dlatego te piosenki są takie popularne.
– Uważam, że powinni śpiewać piosenki o śmierci. Ja mogę zacząć. Napiszę coś o holokauście na przykład…
Duży dziś fruwa z nadmiaru emocji. Pewnie stąd ta refleksja. Wesoła piosenka o śmierci.. Ciekawe jak to będzie brzmiało..